niedziela, 31 października 2021

Rycerze Europy i Samurajowie

Rycerstwo europejskie i samurajowie w Japonii 


Rycerstwo – to tan społeczny złożony z konnych wojowników istniejący w Europie w okresie pełnego średniowiecza i późnego średniowiecza. Warstwa czy społeczna klasa rycerska wytworzyła swoisty styl życia, ceremoniał i etykę. W zamian za nadanie ziemskie przyjmowało obowiązek służby pod rozkazami seniora. W późnym średniowieczu rycerstwo przekształciło się w szlachtę. W większości państw europejskich tytuł rycerski stał się jednym z niższych tytułów szlacheckich, jak chociażby we Francji jako – chevalier, w Niemczech i Monarchii Austro-Węgierskiej – Ritter, w Wielkiej Brytanii – knight. W Polsce z uwagi na zasadę równości szlacheckiej rycerstwem tytułowano ogół szlachty, stosując też określenia kawaler (tytuł szlachecki) lub formę łacińską – equitus. W Japonii samurajowie jako klan rycerski pojawili się jednak już około VII i VIII wieku ery chrześcijańskiej, zatem jakieś dobre trzy wieki wcześniej, a wieści ze Wschodu w formie opowieści podróżników mocno wpływały na to, co rozwijało się w apokaliptycznej chrześcijańskiej Europie drugiego Tysiąclecia czyli od XI wieku ery chrześcijańskiej (e.ch.). 

Rycerstwo Europy

Początki rycerstwa w Europie sięgają czasów wczesnego średniowieczna, a był to stan o ściśle określonych prawach i obowiązkach opartych na lokalnych Kodeksach wojowników. Pierwotnie rycerzem mógł być nazwany każdy konny wojownik, lecz od około XI wieku nazwę tę mógł nosić tylko wojownik formalnie i rytualnie pasowany na rycerza. Rycerstwo jako wyodrębniona grupa społeczna pojawiło się w Europie w końcu X wieku w północnej i wschodniej Francji, w XI wieku — w Italii, Niemczech, chrześcijańskich państwach Półwyspu Iberyjskiego i w Anglii, później w krajach Europy Środkowej (w tym w Polsce od XII wieku). Polskie słowo „rycerz” wywodzone jest czasem od niemieckiego Ritter, które oznacza jeźdźca, pochodzącego z kolei od łacińskiego ride-jazda, co potwierdza utożsamienie rycerza z jeźdźcem na koniu bojowym. W językach romańskich również zachował się ślad jeździeckich skojarzeń z rycerzem. Francuskie: chevalier, hiszpańskie: caballero, portugalskie: cavaleiro pochodzą od późnego łacińskiego: caballus, co znaczy „jeździec”. Jednocześnie istniało oryginalne staropolskie określenie na rycerza – raciądz, od psł. *ratęgъ (od *ratъ = walka, jak w imieniu Racibor), które przeszło w nazwę osobową, stąd nazwy miejscowe: Raciąż, Raciążek. Warto wskrzesić starą słowiańską nazwę "raciądz". Patronem rycerzy chrześcijańskich w Europie jest święty Jerzy, walczący ze Smokiem, późniejszy opiekun harcerzy. Nie masz konia, nie jesteś rycerzem. 

Samuraj, po japońsku 侍 samurai; „wojownik” - rzeczownik pochodzący od archaicznego czasownika saburau, który z czasem przeszedł zmianę fonetyczną w samurau, znaczącego „służyć panu” – to pierwotnie świta służąca najwyższym dostojnikom japońskim, także gwardia cesarska (gosho-zamurai). Jest to szeroko rozpowszechniona na Zachodzie nazwa feudalnego rycerza i rycerstwa japońskiego - w Japonii przeważnie nazywanego ekskluzywnie bushi lub yama-bushi (górscy wojownicy). Udział samurajów w populacji kraju wynosił co najwyżej 10%. Symbolem pozycji samurajów jest samurajski miecz katana (właściwie jest to szabla) i krótki miecz wakizashi, razem stanowiące komplet zwany daishō. Ich noszenie było prawem i obowiązkiem japońskich wojowników. Daishō nie były tylko bronią, mówiono o nich, że stanowią duszę samuraja, toteż samurajowie byli silnie związani ze swoimi mieczami i otaczali je głęboką czcią. 

Samurajowie jako grupa społeczna pojawili się na przełomie VII i VIII wieku ery chrześcijańskiej, na pewno już w okresie Yamato. Genezy można dopatrywać się w zmianach w systemie politycznym ówczesnej Japonii. Od czasu powstania w 702 roku kodeksu Taihō uznającego władzę cesarza nad krajem i oddającego mu ziemie (należące wówczas do poszczególnych rodów) we władanie, rozpoczął się okres tworzenia struktur feudalnych o nazwie shōen, zarządzanych przez gubernatorów. Z czasem władza cesarska przestała mieć na nie wpływ. Wtedy też zaczęły powstawać oddziały zbrojne podporządkowane właścicielom, mające w razie potrzeby służyć obronie majątków. Obszary wschodniej i północnej Japonii, szczególnie na nizinie Kantō, były często widownią krwawych buntów i rebelii i tam też samurajowie pojawili się najpierw. Po restauracji i reformach okresu Meiji zniesiono w 1871 roku wszystkie tytuły i przywileje samurajskie, niejako likwidując japońskie rycerstwo jako klasę społeczną. Mimo wielu licznych protestów, a nawet zbiorowych seppuku warstwa samurajów została formalnie zlikwidowana, jednakże z jej wybitnych mistrzów wojowników w znacznym stopniu wyrosły współczesne japońskie sztuki walki. 

Wpływ na powstanie rycerskiej grupy społecznej w Europie miały przemiany społeczno-polityczne na terenie dawnego imperium Karolingów (Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego Karola I Wielkiego). Wiązały się one z kryzysem rzymskiej władzy centralnej i kształtowaniem się stosunków zależności feudalnej. Równocześnie nastąpił wzrost znaczenia ciężkiej konnicy w prowadzeniu wojen, powodujące zapotrzebowanie na konnych wojowników. Początkowo o przynależności do stanu rycerskiego nie decydowało pochodzenie, lecz status materialny pozwalający na zakup kosztownego uzbrojenia i koni, jak również umiejętność walki konno. W skład rycerstwa wchodzili na początku wasale różnych szczebli, zobowiązani do służby wojskowej na rzecz pana feudalnego, a także obciążeni obowiązkiem świadczenia takiej służby niektórzy członkowie grup ludności poddanej. Rycerstwo w tym okresie było warstwą mającą charakter otwarty. Mogli do niej łatwo przeniknąć przedstawicielom bogatszych rodzin mieszczańskich i chłopskich. 

poniedziałek, 21 czerwca 2021

Masatomi Ikeda Shihan 1940-2021

Shihan Masatomi Ikeda - Mistrz Aikido 7 Dan 


Masatomi Ikeda - jap. 池田昌富 Ikeda Masatomi; urodzony 8 kwietnia 1940 w Tokio, zmarły 21 czerwca 2021 – nauczyciel aikido, poziom 7 dan Aikikai. 

Jako dziecko choruje poważniej w okolicach ukończenia szkoły podstawowej i wstąpienia do szkoły średniej i musi chodzić do różnych szpitali, około roku 1950. Sprawia, że doświadcza, że może przezwyciężyć chorobę tylko przez swój wysiłek i tym samym wchodzi w kontakt z metodami leczenia, ćwiczeniami umysłu/ciała i „naturalnie” później z aikido. Od dzieciństwa uprawiał różne sporty, w tym  budo. Większy i silniejszy niż przeciętny Japończyk w tym czasie, wyróżnia się szczególnie w judo i sumo. 



Treningi aikido rozpoczął w roku 1958, w wieku około 18 lat. Od 1960 jego głównym nauczycielem był shihan Hiroshi Tada (9 dan Aikikai), jeden z najwybitniejszych uczniów mistrza Morihei Ueshiby. Obecny stopień 7 dan Aikikai Masatoshi Ikeda uzyskał już w 1989 roku. Poza aikido jest posiadaczem 5 dan sumo oraz 4 dan judo (dżudo, dziudo). W młodości Masatomi Ikeda intensywnie trenował sztuki walki: aikido u shihana Tady, judo w Kōdōkan i w dojo Liceum Dokkyo High School oraz sumo w "stajni" Kise. W 1964 ukończył studia (Nippon Physical Education University), uzyskując dyplom w dziedzinie sportu i higieny. Wkrótce potem wyjechał do Włoch (Italia) w celu szerzenia aikido Aikikai czemu poświęcił pięć lat. Spędził wiele czasu jako nauczyciel aikido w Neapolu. 

Na przełomie lat 1970 i 1971 powrócił do Japonii celem ugruntowania na nowo podstaw aikido pod kierunkiem nowego Doshu, Kisshomaru Ueshiba, syna założyciela, co było spowodowane zmianą programu nauczania po śmierci głównego mistrza Morihei Ueshiba w 1969. Jak wiadomo z historii, bardziej bojowy i oparty na pracy energii Ki styl Morihei Ueshiba (Shobu Aiki Aikido) został wtedy zastąpiony przez jego syna Kisshomaru Ueshibę stylem bardziej rekreacyjnym i mniej efektywnym bojowo w realnej walce, co jednak paradoksalnie przyczyniło się do wzrostu popularności takiej wersji aikido, aczkolwiek wielu starych uczniów Mistrza Morihei Ueshiba nie zaakceptowało tych zmian dla celów współczesnego sportu masowego (Uke sam biega za Tori, zamiast być przez Tori prowadzonym w realnej technice etc). Oprócz ćwiczenia aikido Masatomi Ikeda pracował jako profesor gimnastyki w Dokkyo High School, gdzie był wcześniej uczniem. W ten sposób minęło siedem lat zamiast jednego lub dwóch lat, jak wcześniej planował. Zebrał trochę doświadczenia w nauczaniu i trochę wiedzy w medycynie azjatyckiej, jak seitai czy seibukenkoho (metoda leczenia zgodna z manierą seibu). Miał też możliwość nauki hojo kata (w Kobudo Chokoshinei-ryu). 

Masatomi Ikeda ponownie pojechał do Europy na prośbę A.C.S.A. (Association Culturelle Suisse d'Aikido), a od października 1977 nauczał aikido w Szwajcarii. Podczas pobytu we Włoszech nauczał również judo, jednak po przyjeździe do Szwajcarii poświęcił się już wyłącznie nauczaniu aikido, jako instruktor delegowany przez japońską fundację Aikikai. W 1986 zostało otwarte Ikeda Dojo w Zurichu, na otwarciu którego byli prywatnie przedstawicie polskiego aikido. Przez kolejne lata sensei Masatomi Ikeda wizytował jako dyrektor techniczny placówki Dojo A.C.S.A. we wszystkich rejonach Szwajcarii. Prowadził również Aikikai w Czechach, na Węgrzech, w byłej Jugosławii i w Rosji. W 1996 w uznaniu zasług i wyjątkowych umiejętności, został jednym z dwóch asystentów technicznych światowej organizacji Aikikai (drugim był Hiroshi Isoyama, 9 dan). 

W następnych latach, po otwarciu dojo (dodzio) w Zurichu, jako dyrektor techniczny ACSA, odwiedzał bez przerwy różne dojo ACSA w całej Szwajcarii w tempie dwóch lub trzech dojo tygodniowo! Robił to w dodatku do cotygodniowego pół tuzina treningów, które kierował w swoim dojo w Zurychu. Równolegle prowadził krajowe i międzynarodowe seminaria czyli staże szkoleniowe, aby podtrzymać przyjaźń i ćwiczyć z aikidokami z pobliskich krajów. Przykładami są coroczny staż zimowy ACSA w Zurychu w Szwajcarii, który prowadził przy wielu okazjach wraz z Katsuaki Asai z niemieckiego Aikikai i Hideki Hosokawa z włoskiego Aikikai, coroczny etap letni w Saignelégier w Szwajcarii ze swoim nauczycielem Hiroshi Tada shihan z włoskiego Aikikai i coroczny staż późnym latem lub wczesną jesienią w Praiano we Włoszech, z Pasquale Aiello 7 dan, którzy również byli jego dobrymi przyjaciółmi. 

środa, 7 kwietnia 2021

Jerzy Sapiela - Odszedł Mistrz Aikido

Sensei Jerzy Sapiela - Odszedł Mistrz Aikido (1956-2021) 


W dniu 5 kwietnia 2021 roku zmarł sensei Jerzy Sapiela, mistrz aikido, Shidoin, założyciel Karkonoskiej Szkoły Aikido, a także inicjator postawienia wielu Słupów Pokoju w regionie Szklarskiej Poręby. W grudniu 2019 roku Rada Miasta uhonorowała sensei Jerzego Sapielę, nadając mu tytuł Zasłużonego dla Szklarskiej Poręby. Jeżeli ktoś miał przegrać z chorobą to wydawało się, że to nie może być Jerzy Sapiela, gdyż przecież wydawał się być człowiekiem ze stali, twardym jak skała. Niestety nawet skały można kruszyć, przegrał walkę z koronawirusem, z chorobą przeziębieniową Covid-19, z którą nie ma żartów. 

Sensei Jerzy Sapiela to w zasadzie historia aikido Aikikai w Polsce z lat 1978-2021. Na swój pierwszy trening pojechał do Szczecina w marcu 1978 roku, kiedy działały już pierwsze polskie sekcje aikido, Janusza Daroszewskiego w Szczecinku i Mariana Osińskiego w Szczecinie. Dojazd ze Szklarskiej Poręby do Szczecina pochłaniał większą część nocy, drugą zabierał powrót powrót. Dwie nieprzespane noce noce i tylko dwie godziny treningu co tydzień. Tak to trwało przez pierwsze trzy lata nauki aikido Aikikai. W taki sposób Jerzy Sapiela zdobył swoje pierwsze kwalifikacje instruktorskie, a któż inny ze Szklarskiej Poręby mógłby wówczas tego dokonać? 

Jerzy Sapiela - Aikido Shihan

Każdego ze swoich uczniów aikido Aikikai zachęcał by szukał właściwego ruchu aikido, był otwarty na inspiracje, czerpał z różnych prezentowanych w Polsce „stylów” aikido i zawsze był dociekliwy i pełen pasji poznawczej. Jeden z uczniów wspominał „…uczył nas samodzielności, uczył nas myślenia. Był niesamowicie kreatywny ciągle poszukiwał i doskonalił metody ćwiczeń…” - wspomina Jerzy Pomianowski, prezydent Polskiej Federacji Aikido. 

Zaledwie dwa miesiące przed śmiercią Jerzy Sapiela został uhonorowany przez Hombu Dojo w Tokio najwyższym stopniem instruktorskim „Shihan Aikikai” nadawanym wąskiej grupie najwybitniejszych instruktorów aikido. W 2019 roku otrzymał dyplom od Ministra Spraw Zagranicznych Japonii Pana Kono Taro w uznaniu wyjątkowych zasług w wykorzystaniu sportu dla promocji wzajemnego zrozumienia oraz pogłębiania przyjaznych relacji między Japonią i innymi krajami. Sensei Jerzy Sapiela był inicjatorem postawienia wielu Słupów Pokoju w tym również tych w Szklarskiej Porębie.

Ideą przyświecającą słupom pokoju jest zbliżanie ludzi do siebie, a apel "Niech Ludzkość Świata Żyje w Pokoju" oprócz wymiaru globalnego odnosi się do zwykłej, codziennej ludzkiej życzliwości. - Bądźmy dla siebie dobrzy, bądźmy dla siebie życzliwi - mówił podczas uroczystości odsłonięcia Słupa Pokoju przy Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego we wrześniu 2016 roku. Spotkania przy Słupie Pokoju stały się coroczną tradycją miasta Szklarska Poręba. W grudniu 2019 roku Rada Miasta uhonorowała Jerzego Sapielę, nadając mu tytuł Zasłużonego dla Szklarskiej Poręby. 

niedziela, 28 marca 2021

Zmarł Sensei Marek Woźniak - Aikikai

Zmarł Sensei Marek Woźniak (17 kwietnia 1958 – 21 marzec 2021)


Z żalem informujemy, że po krótkiej chorobie zmarł jeden z prekursorów ruchu aikido Aikikai w Polsce, nasz kolega, ceniony instruktor i nauczyciel sensei Marek Woźniak (3 dan Aikido Aikikai). Na treningi w „Niebiańskim Dojo” wyruszył w pierwszy dzień wiosny, niespełna miesiąc po odejściu swego przyjaciela w ruchu aikido Bogdana Rumasa

Goodbye, my friend it’s hard to die (…), Now that spring is in the air…
C’est dur de mourir au printemps… 

Od początku 1981 roku Marek Woźniak uczestniczył aktywnie w środowiskowych działaniach zmierzających do powołania ogólnopolskiego stowarzyszenia oraz koordynacji programów szkoleniowych. 


"Z przykrością informujemy, że 21 marca 2021 roku odszedł od nas prekursor AIKIDO w Zielonej Górze sensei Marek Woźniak. Marek Woźniak mieszkał na stałe w Radomiu, a w latach 1979-84 studiował na WSP w Zielonej Górze. Autor jednej z pierwszych pozycji książkowej o AIKIDO wydanej w Polsce „Japońska Sztuka Walki”. Niech spoczywa w spokoju." --- napisało Dojo Szkoły Aikido w Zielonej Górze prowadzone przez Piotra Kirmiela... 

Jego entuzjazm i talenty organizacyjne sprawiły, że w Wyższej Szkole Pedagogicznej (WSP) w Zielonej Górze, gdzie studiował w latach 1979-84, powstał pierwszy w kraju Akademicki Klub Aikido (AKA), którego działalność była doceniana przez władze uczelni. Aikido wprowadzono jako fakultatywny program dydaktyczny. Zainicjowany został również program badań nad znaczeniem tej dyscypliny w terapii zaburzeń emocjonalnych. Klub był organizatorem wielu zgrupowań, w których brali udział zapraszani do Zielonej Góry wybitni nauczyciele aikido z zagranicy a gości przyjmował często rektor uczelni. 

Sensei Marek Woźniak będąc cenionym, doświadczonym, szanowanym i lubianym nauczycielem sztuki walki skutecznie propagował aikido, m.in. w prasie młodzieżowej (np. „Świat Młodych”) i w audycjach radiowych. Należał do grupy ośmiu osób, które po egzaminie przeprowadzonym w kwietniu 1986 roku przez sensei Toshikazu Ichimurę otrzymały pierwsze w Polsce stopnie mistrzowskie w ramach Fundacji Aikikai. 

niedziela, 28 lutego 2021

Sensei Bogusław Rumas zmarł w Chicago

Smutna wiadomość – sensei Bogusław Rumas zmarł w Chicago 


Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci sensei Bogusława Rumasa (16 luty 1956 – 24 luty 2021), naszego przyjaciela, kolegi, nauczyciela, towarzysza w Drodze AI-KI - napisali członkowie Budojo - klubu z Warszawy. Bogusław Rumas zmarł w Chicago w USA, gdzie w połowie lat 90-tych XX wieku zamieszkał, pracował, praktykował i nauczał aikido, a ostatnimi laty ćwiczył również odpowiadającą mu ruchowo rosyjską systemę przeznaczoną dla wojskowych komandosów.

Bogusław znany także bardziej jako Bogdan urodził się, wychował i wykształcił w Warszawie studiując na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej Akademii Teologii Katolickiej. Miał liczne, rozległe zainteresowania i talenty, które potrafił wykorzystywać, dzielić się a nawet zaskakiwać nimi swoich słuchaczy rozmawiając ze znawstwem i swobodą np. o zagadnieniach ontycznych  i astrologicznych w tomiźmie, o ciągu Fibonacciego w muzyce czy też o arkanach kynologii i operacji giełdowych. Na początku lat 80-tych XX wieku, jego pasją stało się aikido. W znaczącym stopniu wpłynęło na jego postawę życiową, którą lapidarnie ująć można jako harmonijną solidność. 



Miał Bogdan - Bogusław Rumas szczęście spotykać na swej drodze ludzi otwartych, ciekawych i kompetentnych w różnych dziedzinach, i chętnie się od nich uczył. Cechowała go zdolność słuchania, dostrzegania szczegółów oraz umiejętność przekazywania swej rozległej wiedzy i doświadczenia innym. Jako jeden z pionierów i propagatorów ruchu aikido w latach 80-tych XX wieku w Polsce przyczynił się do zarejestrowania w 1989 roku w Warszawie Stowarzyszenia Aikido-Aikikai – pierwszej w kraju organizacji posiadającej odrębną osobowość prawną i zajmującej się tworzeniem warunków do uprawiania sztuki aikido. Bogusław Rumas był także pierwszym przewodniczącym jej Zarządu. Rok później, po powołaniu Polskiej Federacji Aikido został wybrany wiceprzewodniczącym organizacji PFA o zasięgu krajowym. 

Jako posiadacz stopnia 4 dan Aikido-Aikikai (nadany przez Pat Hendricks shihan) utrzymywał z uczniami relacje partnerskie i koleżeńskie, był naturalnie szanowanym i lubianym mistrzem paradoksalnie nie będąc nim (formalnie, to shihan jest mistrzem sztuki walki Budo). Dbał o postępy i promocje swych uczniów na stopnie mistrzowskie postrzegając ranking wyłącznie jako wyraz własnego i uczniów rozwoju. Przestrzegał też słusznie, że zbyt łatwo i często może się on przerodzić w podatny grunt dla wzrostu wybujałych ambicji, niezdrowej konkurencji, zbędnych ego-porównań a nawet różnego rodzaju organizacyjnych podchodów i „gier pałacowych”. 

piątek, 1 stycznia 2021

Aikido - Sztuka, Sport i Duchowa Inicjacja w Budo

Aikido - Sztuka, Sport i Duchowa Inicjacja! Aiki Budo i Bujutsu! 


Bohaterowie współczesnych filmów oraz kreskówek dla dzieci i młodzieży często trenują wschodnie sztuki walki, szczególnie takie oparte na głębszej filozofii przyrody, żywiołach i metafizyce. Jest to swoista reklama dla tego rodzaju treningów, tym bardziej, że młody człowiek, który ogląda takie zachowania filmowe, słusznie chciałby kontynuować w życiu codziennym obejrzane w filmie postawy bohaterów, a także posiadać takie same moce i zdolności, takie same umiejętności. Oczywiście, niektóre filmy o sztukach walki wschodu są bardzo magiczne i raczej oddają walki jakie bohaterowie przeszli w świecie snu lub eksterioryzacji, walki z astralnymi duchami, a także z własnymi słabościami czy demonami. Również na festynach rodzinnych, czy z okazji dnia dziecka w szkołach i przedszkolach promowane są takie formy spędzania wolnego czasu jak treningi oraz staże krajowe i zagraniczne cudownych wschodnich sztuk walki. Zdarza się także, że dzieci biorą udział w treningach prowadzonych przez mistrzów aikido czy aiki-jutsu, nie tylko jako zajęcia dodatkowe, ale coraz częściej w ramach zajęć z wychowania fizycznego lub zajęć sportowych, co jest bardzo wychowawczym działaniem pedagogicznym. 

W obecnym czasie tysiące młodych ludzi, w tym również katolicy uczęszczający co tydzień na niedzielną Mszę Świętą, a nawet wielu księży, mnichów i zakonnic trenuje różne style wschodnich sztuk walki, czasem nawet zadając sobie pytania, co niosą one ze sobą i jaka jest ich istota. Mało kto zdaje sobie sprawę ze wsparcia duchowego jakie kryją się za tego typu wspaniałych aktywnościach. Zwykle jesteśmy świadomi, że nie zawsze zajęcia ze wschodnich sztuk walk mają na celu jedynie rozwój fizyczny, gdyż byłoby to błędem i takiej materialistycznej postawy należy unikać, gdyż zawsze kończy się to wychowaniem potworówi bestii, a nie adeptów sztuk walki. Dodatkowe elementy treningów pobudzają i mają pobudzać do rozwoju również sferę duchową, mając na celu zachowanie harmonii między ciałem i duszą. Prowadzący spotkania mistrz nauczyciel, sensei czy shihan, powoli wprowadza istotne wewnętrzne elementy szkolenia, by jego uczniowie mogli się lepiej rozwijać, tak fizycznie i energetycznie, jak umysłowo i duchowo, a serce, japońskie kokoro jest bardzo ważnym tematem aikido i innych tradycyjnych sztuk budo oraz bujutsu. Sensei dziela również odpowiedzi na nurtujące uczniów pytania, a tym samym wprowadza wzniosłe poglądy i przekonania oraz wiedzę filozoficzną jakiej sam nabył, a przynajmniej powinien nabyć. Z biegiem czasu treningi tylko fizyczne stają się sprawą uboczną, w pewnym sensie drugorzędną, podtrzymującą, a najważniejsze jest szkolenie duchowe, wyrabianie silnej woli, w tym także posłuszeństwa określonemu systemowi rozwoju duchowego. Generalnie, częsć wewnętrzną opartą na początkowym fizycznym formowaniu ciała i nawyków do treningu wojownika, określa się ostatnim członem-słowem nazwy sztuki walki, czyli w Japonii słowem Do (Dou) - Droga, Ścieżka. Nie ma Ścieżki czy Drogi Sztuk Walki bez wewnętrznego treningu moralnego i duchowego, nie ma i nie będzie, a co jest samym tylko treningiem fizycznym jest złem wiodącym do produkowania bestialskich oprawców i sadystów. Warto wiedzieć, że psychopaci, zboczeńcy, psychosadyści i inne różne wcielone bestie nie cierpią zwykle pierwiastków duchowych w praktyce sztuk walki, nie cierpią nawet wyciszajacej medytacji, ceremoniału, ukłonów. 

Marek Trymbulak - 5 dan aikido - odszedł w 2023 roku

Bochnia - zmarł znany trener aikido i fizjoterapeuta Marek Trymbulak  W niedzielę dnia 3 września 2023 roku po długiej i nierównej walce z c...