piątek, 27 listopada 2020

Japoński Horoskop i Numerologia

JAPOŃSKI HOROSKOP - ASTROLOGIA I NUMEROLOGIA 


Astrologia i numerologia japońska, podobnie jak japońska medycyna tradycyjna, włącznie z shiatsu, kiatsu, mahikari, reiki czy sokushindo (terapia stóp), są mało znane i niezbyt popularne na Zachodzie, a większości rzeczy z nimi związanych nikt jak dotąd nie przetłumaczył jeszcze na języki europejskie. Artykuł to skromna próba przybliżenia tematyki, która może być całkiem fascynującą przygodą życia... 

POZNAJ ZNAKI ZODIAKU Z KRAJU KWITNĄCEJ WIŚNI


Na całym świecie ludzie wierzą i wiedzą, że układ ciał niebieskich wpływa na ich życie oraz determinuje charakter, a wiedza na temat planet i gwiazd stałych oraz asteryzmów (konstelacji) pomaga przewidywać przyszłość. Kultura azjatycka i europejska różnią się między sobą pod wieloma względami chociażby religią i obyczajowością, która na Wschodzie lepiej usposabia do głębszych poszukiwań wewnetrznych. Podobnie jest z kalendarzem i znakami zodiaku, chociaż można też powiedzieć, że pewne metody i podejścia są w tych obszarach po prostu bardziej preferowane. Jeśli chcesz wiedzieć jak wygląda japoński horoskop, koniecznie zapoznań się z metodami chińskiej i indyjskiej oraz perskiej astrologii. Japoński system astrologiczny i kalendarzowy księżycowy zwany Genka-reki, a w sumie także chiński kalendarz został rozpowszechniony w 425 roku w północnych Chinach, znany był wcześniej w Tybeciei krainie Śang Śung. Rozpoczynając od pierwszego dnia roku księżycowego, a nie od pierwszego stycznia, kalendarz opiera się na 60-letnim cyklu uproszczonym do mniejszych cykli jowiszowych po 12 lat każdy. Każdy rok mini-cyklu jest wtedy powiązany z jednym z pięciu elementów (metal/złoto, woda, drewno, ogień i ziemia) oraz mitycznym zwierzęciem w zodiaku. 


W filmach i książkach o tematyce orientalnej często można spotkać się z nietypowymi określeniami „godzina psa”, „urodzony pod znakiem świni” czy „rok konia”. Wszystkie te pojęcia związane są z zodiakiem chińskim. Jest on ważnym elementem nie tylko kultury Kraju Środka, ale również Japonii. Wiedza o astrologii i numerologii japońskiej przenosi w świat pełen mitycznych stworzeń, duchów, potworów i przybliży wyobrażenia oraz mity i filozofie związane z poszczególnymi znakami. Japoński zodiak to 干支 Ten. W przeciwieństwie do systemu chińskiego, japoński Zodiak zawiera zwykle Mysz zamiast Szczura, Dzika zamiast Świnii (bardziej kulturalny jest) oraz Owcę zamiast Kozła, chociaż chińska wersja nazw jest również popularna. 

Japońskie znaki zodiaku są częścią skomplikowanego systemu astrologicznego-metafizycznego. System oparty na astronomii i kosmologii oraz mistyce i magii obejmuje również techniki mantyczne, nie tylko takie do pomiaru czasu i tworzenia kalendarza. System służy do przewidywania przyszłych wydarzeń, a także określania charakteru osoby, najpierw jest predykcyjny, a potem psychologiczny. Kraj Kwitnącej Wiśni, Japonia, to kraj pełen niepowtarzalnego i ponadczasowego uroku oraz tajemniczych grup i wspólnot mistycznych nastawionych na rozwój duchowy, chociaż najwięcej kojarzymy od strony sztuk walki (aikido, judo (dżudo), karate etc) czy reiki, reijutsukai, mahikari, omotokyo i podobne. Nie tylko dał światu lekcję odporności, ale także dał nam zodiak, który jest popularny poza granicami, acz zodiak japoński jest wytworem prawie całej dawnej Azji. Współcześni historycy i Japończycy uważają, że pochodzenie zodiaku w Japonii sięga nadejścia buddyzmu, chociaż horoskopy pierwszego władcy, cesarza Jammu wskazują, że astrologia była tam o wiele wcześniej. Z czasem system ten nie tylko przybrał bardziej rozbudowaną formę, ale zyskał akceptację zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Autentyczna japońska tradycja astrologiczna to Sukuyōdō (Shukuyōdō), w odróżnieniu od astrologii buddyjskiej, o której częściej słyszymy na Zachodzie z powodu rozpowszechnienia się buddyzmu Zen. 

Pod wpływem rozwoju tradycji buddyjskich w regionie i wokół niego, zwierzęta zodiaku zostały oficjalnie zaadoptowane i szeroko rozpowszechnione około 604 roku naszej ery (buddyzm mocno propagował astrologię i numerologię). Kalendarz zodiaku Eto, Kanshi, lub japoński kalendarz zodiakalny jest integralną częścią kultury japońskiej i opiera się na interpretacjach pochodzących z 12 zwierząt zodiaku. Zwierzęta, o których mowa, są również nazywane Juuni Shi (Dźuuuni Śi) i są powszechnie kojarzone z bóstwami patronującymi, których mitologię powinno się dobrze znać dla poprawnego interpretowania horoskopu japońskiego. Amulety i talizmany astrologiczne są dostępne na ozdobach ochronnych lub rzeźbach noszonych lub przechowywanych w pobliżu osoby na którą mają wpływać w sposób ochronny. Japoński zodiak opiera się na wielu filozofiach taoistycznych, konfucjańskich, shintoistycznych i buddyjskich. Wyjaśniony system pochodzi z okresu masowego upowszechniania od VI do VIII wieku e.ch. Istnieje dziesięć tematów, które mają charakter liczbowy cykliczny, a każdy z nich odpowiada jednemu z dziesięciu wpływów żywiołów w postaci in (yin) lub yo (yang). Są one odczytywane lub interpretowane wraz z 12 zwierzętami lub gałęziami zodiaku, aby osiągnąć kulminację w dwu-symbolowych jednostkach, w sumie sześćdziesiąt. Każda z jednostek pochodnych reprezentuje rok w 60-letnim cyklu sześciolecia, pięć obiegów jowiszowych po 12 lat, sześć obiegów żywiołowych po 10 lat. 

poniedziałek, 9 listopada 2020

Krzysztof Pajewski - Mistrz taekwondo zmarł

Zmarł mistrz i trener taekwondo oraz kickboxingu ze Szczecinka! 

W szpitalu w Koszalinie zmarł Krzysztof Pajewski (1963-2020), mistrz świata w taekwondo, założyciel Klubu Sportów Walki ze Szczecinka. Podobno był zarażony koronawirusem czyli przeziębieniem. 

Nie żyje polski były mistrz świata w taekwondo. Przegrał rzekomo walkę z koronawirusem. Polski Związek Kickboxingu poinformował na swoim profilu na Facebooku o śmierci Krzysztofa Pajewskiego. Trener KSW Szczecinek podobno był zakażony koronawirusem. Miał zaledwie 57 lat, zmarł w niedzielę 8 listopada 2020 roku. Pajewski przede wszystkim specjalizował się w taekwondo ITF. W przeszłości sam osiągał duże sukcesy jako zawodnik. Największe osiągnięcie miało miejsce w 1988 roku w Budapeszcie. To wtedy Pajewski został pierwszym polskim mistrzem świata w tej dyscyplinie, w kategorii wagowej 63-71 kg. 

Krzysztof Pajewski był mistrzem świata w taekwondo. Tytuł ten wywalczył w 1988 roku w Budapeszcie. Po zakończeniu sportowej kariery zajmował się organizacją gal sportów walki oraz był założycielem KSW Szczecinek. Jak poinformowały lokalne media, Krzysztof Pajewski był zakażony koronawirusem, z którym zmagał się od dwóch tygodni. Zmarł na oddziale koszalińskiego szpitala. Miał 57 lat, w młodości przez krótki czas zaglądał do dojo różnych sztuk walki, w tym karate, judo i aikido w Szczecinku. Szczecineckie i koszalińskie środowisko sportowe jest w żałobie. 

Krzysztof Pajewski, znany i niezwykle ceniony szczecinecki trener, był współzałożycielem Klubu Sportów Walki Szczecinek, wspólnie ze Zbigniewem Sołtysem trenował zawodników i zawodniczki w tym klubie i wspólnie z nimi osiągał kapitalne wyniki w Polsce i na świecie. Jeszcze w ubiegłym miesiącu, w październiku 2020 roku wspierał swoich podopiecznych na zawodach. Zmarł w szpitalu w Koszalinie, po dwóch tygodniach rzekomo od zakażenia koronawirusem, który jednak w tym wieku uśmierca jedynie osoby ciężko schorowane z wieloma współistiejącymi chorobami, o których dokładnie nie wspomniano (a takiej depresji czy przewlekłego zmęczenia i wyczerpania organizmu przecież nawet nie widać, chociaż mogły występować). Tylko były burmistrz Szczecinka wspomniał, że Krzysztof Pajewski pokonał ciężką chorobę, zanim zapadł na rzekomego koronawirusa czyli na przeziębienie, a choroba przeziębieniowa czasem zabija ludzi, którzy są wycieńczeni walką z innymi ciężkimi chorobami, co dotyczy wszystkich przeziębień (także grypy), nie tylko tych koronawirusowych. Szkoda, że nie podano z jakiego powodu był wycieńczony, bo może tak być, że koronawirus nie jest tym istotnie zabijającym najbardziej winnym czynnikiem, a jest nim wycieńczenie po innych chorobach, takich jak chociażby wiele nowotworów złośliwych, cukrzyca czy depresja. 

Marek Trymbulak - 5 dan aikido - odszedł w 2023 roku

Bochnia - zmarł znany trener aikido i fizjoterapeuta Marek Trymbulak  W niedzielę dnia 3 września 2023 roku po długiej i nierównej walce z c...