czwartek, 24 listopada 2016

Kurama Kioto Sonten Yamabushi Reiki

Kioto, Kurama, Sonten, Tengu, Yamabushi, Usui Reiki


Kilka ciekawych tematów dla zainteresowanych praktykami uzdrawiania (Reiki) medytacji (Zen) czy sztuk walki (Kurama-Ryu, Shinkage-Ryu, Ken-Jutsu, Ju-Jutsu) z okolic Kioto i góry Kurama w zachodniej części wyspy Honsiu w Japonii. 

Kioto - dawna cesarska stolica Japonii 


Miasto Kioto, pisane także Kyoto 京都市 Kyōto-shi, dosłownie: miasto stołeczne, to miejsce szczególne, dawna stolica cesarskiej Japonii. Nieprzerwanie przez ponad tysiąc lat było ośrodkiem wyrafinowanej, dworskiej kultury. Raz traciło, a raz zyskiwało na znaczeniu za sprawą zmieniających siedzibę szogunów, którzy od 1192 roku sprawowali faktyczną władzę wojskową w Japonii. Podczas II wojny światowej Kioto zostało oszczędzone, dzięki czemu jest jednym z najlepiej zachowanych miast w Japonii. W mieście znajduje się 1600 świątyń buddyjskich, 400 chramów shintō, pałace, ogrody i oryginalna architektura. Współcześnie Kioto kojarzy się często z miejscem podpisania międzynarodowego porozumienia dotyczącego przeciwdziałania globalnemu ociepleniu (1997). Flaga Kioto kształtem i wypełnieniem przypomina mistyczną mandalę. 

Brama świątyni na górze Kurama koło Kioto

Kioto jest położone w środkowo-zachodniej części wyspy Honsiu. Założono je w widłach utworzonych przez rzeki: Kamo i Katsura. Ze względu na wznoszące się wokół miasta góry, Kioto słynie z parnych letnich nocy, z całkowicie nieruchomym powietrzem. Kamo stała się dość rzadkim w Japonii przypadkiem rzeki ujętej bulwarem i nabrzeżnym parkiem, rzeki włączonej do przestrzeni miasta. Specyficznym miejscem są okolice chramu sintoistycznego Heian Jingū z 1895 położonego na wschodnim brzegu rzeki, mającego przypominać Pałac Cesarski dawnego Kioto. Przekształciły się one w skupisko muzeów sztuki, wyróżniające się wielką skalą zabudowy. Po drugiej stronie miasta kompleks świątyni Myōshin-ji stanowi oryginalny konglomerat wielkich drewnianych budowli, otoczonych setką małych. Charakterystyczny dla Kioto jest fakt, że wiele ulic ma nazwy chociaż generanie w Japonii ulic się nie nazywa. 

Kioto znajduje nad dużą, naturalną warstwą wodonośną i jest osłonięte z trzech stron przez góry, o wysokości dochodzącej do 1000 metrów n.p.m. Na stokach wzgórz oraz u ich podnóży położonych jest wiele rezydencji i świątyń, najcześciej w tak zwanych „miejscach mocy”. Jednym z takich wyjątkowych miejsc jest święta Góra Kurama (Kurama Yama) położona na dalekim północnym zachodzie Kioto. Aby tam dotrzeć należy w pierwszej kolejności dostać się do stacji Demachiyanagi i stąd kolejką (Eizan Railway) udać się do końcowej stacji Kurama, znanej skądinąd z gorących źródeł siarkowych. Zimą ruch turystyczny jest tam  niewielki, ale mimo, że przyroda lekko uśpiona, całorocznie zielona roślinność wciąż dostarcza estetycznych wrażeń. 

środa, 23 listopada 2016

Omukae - zjawiska z pogranicza śmierci

Japońscy uczeni zbadali, co widzą umierający ludzie 


Zmarli bliscy pomagający przejść na "drugą stronę" lub sceneria zaświatów – właśnie te zjawiska, wedle japońskich badaczy, najczęściej widują umierający ludzie na krótko przed zgonem. Nie są to halucynacje gasnącego mózgu ale raczej realny wgląd w to, co dzieje się z nami po śmierci. Śmierć to pojapońsku znak 死 czytany jako Shi, Shinu lub Korosu. Grupa japońskich badaczy, w skład której weszli specjaliści od medycyny paliatywnej, przeanalizowała naukowo w latach 2010-2016 ponad dwa tysiące relacji na temat doświadczeń towarzyszących umieraniu. Okazało się, że aż jedna czwarta konających doznała na łożu śmierci wizji przedstawiających zaświaty lub zmarłych bliskich, którzy wyszli im na powitanie. Wedle japońskich tradycji, Shinigami 死神 rozumiane jako "bóstwa śmierci", "duchy śmierci", a także "anioły śmierci" to bóstwa czy anioły albo nadnaturalne duchy które zapraszają ludzi ku śmierci, a które mogą być widoczne zarówno dla umierajacego jak i dla jego otoczenia. 

Omukae – wizje umierających 


Próba ustalenia, co widzą umierający to część japońskiego ogólnokrajowego sondażu mającego ocenić poziom usług świadczonych przez placówki opieki paliatywnej. W tym celu do członków rodzin blisko 4 tysięcy  pacjentów chorych na raka rozesłano specjalny kwestionariusz, w którym między wieloma innymi znajdowało się pytanie, czy chory doświadczył na łożu śmierci zjawiska "omukae". W języku japońskim termin ten oznacza "kogoś, kto odwiedza umierającego, by towarzyszyć mu w podróży przez śmierć" i odnosi się do wizji zaświatów lub zmarłych bliskich, o których mówią konający ludzie. 

Wyniki badań naukowych są niezwykle interesujące, gdyż po przeanalizowaniu wypełnionych 2221 relacji na temat doświadczeń przedśmiertnych Japończycy ustalili, że wizje wystąpiły aż w 463 przypadkach (co stanowi około 21 procent badanych), z czego 351 osób jasno i wyraźnie opisało czuwającym obok bliskim, co widzą. Pozostali z tej grupy, według relacji ich rodzin, również doznali omukae (o czym świadczyła mimika bądź gesty), ale nie chcieli lub nie byli w stanie podzielić się szczegółami.

Aż 87 procent Japończyków, którzy doświadczyli wizji przedśmiertnych mówiło o spotkaniach z nieżyjącymi bliskimi (najczęściej rodzicami), którzy zjawiali się, by towarzyszyć im w przejściu na "drugą stronę". U 54 procent umierających powiązane było to z wglądem w zaświaty, choć, jak dodawali badacze, religijne wątki (z tradycji japońskiej, buddyjskiej czy chrześcijańskiej) pojawiały się w tych wizjach niezmiernie rzadko. Najczęściej w relacjach występowały zdania typu: "Moja zmarła matka przybyła, by zabrać mnie do nieba". Konający często wypowiadali też imiona zmarłych bliskich lub słowa "Już idę!" wyraziście kierowane do kogoś kogo nie było na fizycznym planie. 

Japońscy badacze, którzy wyniki swoich analiz opublikowali w piśmie "Journal of Pain and Symptom Management" dodali, że wizji z łoża śmierci doświadczali najczęściej ludzie starsi i kobiety. Okazało się ponadto, że rodziny zmarłych, którzy przeszli omukae niechętnie dzieliły się informacjami na ten temat z personelem hospicjów, uznając to za sprawę osobistą, rodzaj misterium lub cześciej wstydliwej tajemnicy. 

Badacze z Kraju Kwitnącej Wiśni doszli do wniosku, że wizje z łoża śmierci, niezależnie od mechanizmu, który je wywołuje, nie powinny być traktowane jak medyczne anomalie i personel musi podchodzić do nich ze zrozumieniem: "Wizje te nie dla wszystkich pacjentów i ich rodzin są zjawiskiem niepokojącym. Niektórzy uznają je za proces powiązany z umieraniem i nie widzą w nich halucynacji" – wspominali eksperci. Wiadomo, że tradycyjna duchowość japońska na podstawie empirycznej uważa za normalne iż świadome duchy zmarłych oraz anioły (kami) przybywają aby w czasie śmierci przeprowadzić dusze w zaświaty, do krainy duchów przodków. 

wtorek, 15 listopada 2016

Szamanizm Egzorcyzmy RyuKyu i Okinawa

Szamanizm, filozofia i duchowość mieszkańców Ruykyu oraz Okinawy


Szamanizm, religia, duchowość i filozofia życiowa mieszkańców Wysp Ryukyu w tym Okinawy to środowisko w którym kształtowała się sztuka, którą współcześnie znamy jako Karate Do. Wierzenia i zwyczaje oraz filozoficzno-duchowe ideały mieszkańców Wysp Ryukyu są pewną mieszanką tradycyjnego silnego kultu przodków, animistycznych wierzeń w pozagrobowe życie dusz i duchów, wiary w istnienie bóstw oraz duchów świata niewidzialnego. Na wierzenia, religijność i duchowość mieszkańców Wysp Ryukyu wpłynęły wielkie systemy filozoficzno-religijne jak rodzimy szamanizm, konfucjanizm, taoizm, shintoizm oraz buddyzm. Jednym ze starożytnych wierzeń czy zasad jest onarigami (おなり神) czyli duchowe zwierzchnictwo kobiety pochodzącej od Amamikyu wyrażane w misteryjnym kapłaństwie kobiet (kapłanka zwana jest noro), a jej aktywność znana jest jako yuta czyli bycie medium ze światem przodków, duchów i bóstw. Jedną ze zdrowych zasad jest nieprzejadanie się, odchodzenie od stołu gdy żołądek wypoełniony jest jedzeniem w zaledwie 80 procentach. Dieta tradycyjna szamanów, stosowana także w okinawskim Karate Do, opiera się na spożywaniu posiłków z ryżem i warzywami, a także piciu zielonej herbaty. W zdrowym odżywianiu dominują produkty pochodzenia roślinnego, których jest około 4/5 czyli 80 procent przy jednoczesnej dużej różnorodności produktów w liczbie ponad 200 rozmaitych roślin do zjedzenia. 

Ishiganto

Odżywianie mieszkańców Okinawy to połączenie kuchni japońskiej, chińskiej i tajwańskiej, a jej elelmnty na zachodzie kojarzy się z makrobiotyką. Podstawę stanowią soja, pełny ryż, słodkie ziemniaki, owoce, warzywa. Najpopularniejszą potrawą na Okinawie jest champuru – mieszanka tofu, sezonowych warzyw i gorzkiego melona (goya). Jednak największym atutem tej diety jest jej różnorodność. W kuchni na Okinawie wykorzystuje się średnio około 200 produktów, z których 35 je się regularnie, a aż 18 niemal każdego dnia. Specyfiką odżywiania mieszkańców Okinawy jest to, że zawiera niezwykle dużo flawonoidów, a to najsilniejsze ze znanych przeciwutleniaczy. Chronią przed atakiem wolnych rodników i dlatego potrafią pomóc na dłużej zachować młodość. Specjaliści od żywienia zalecają, aby produkty bogate we flawonoidy pojawiały się w naszej diecie, tak jak u mieszkańców Okinawy, przynajmniej trzy razy w ciągu dnia. Niezmiernie dużo tych cennych związków zawiera zielona herbata. Bogate w falwonoidy są również soja, czerwone winogrona, kakao, nasiona lnu, aronia, żurawiny, jagody, maliny, czarne porzeczki, jeżyny, truskawki i owoce cytrusowe. Okinawska recepta na zdrowie pozwala jeść mięso ssaków czy drobiu, ale nie występuje ono w jadłospisie częściej niż raz w tygodniu. Zamiast mięsa takiego jak wieprzwina jada się ryby, szczególnie ryby o ciemnym mięsie jak tuńczyk i makrela. Studia nad okinawskimi stulatkami pokazały, że w ich diecie rzadko pojawiają się słodycze i mocne trunki (wino, alkohol). W jadłospisie powinien się znaleźć na stałe słodki ziemniak, który zawiera wiele antyoksydantów. Okinawa jest znana z długowieczności jej mieszkańców i największej ilości stulatków w populacji. 

Okinawa ma odrębne wierzenia bliskie animizmowi i szamanizmowi. Ryukiuańskie tradycje szamańskie i systemy duchowości mają charakter matriarchalny, gdzie kobiety pełnią najważniejsze funkcje. Za czasów królestwa religia była zinstytucjonalizowana, a kapłanki noro wciągnięte w administrację państwa. Najwyższą kapłanką była kikoe ōgimi – zazwyczaj siostra lub żona króla. Według tradycyjnych wierzeń kobiety posiadają moc ochronną dla mężczyzn. Na Okinawie popularny jest szamanizm podobny do hawajskiej Huny. Szamanki yuta pełnią ważną funkcję w społeczeństwie, pomagając ludziom uporządkować swe relacje z duchami przodków. Buddyzm i sintoizm (shinto) nie zapuścił głębokich korzeni w społeczeństwie Okinawy i stąd brak tutaj licznych świątyń buddyjskich i sintoistycznych chramów jakie występują w Japonii. Okinawa jest znana z pięknych pieśni ludowych oraz instrumentu sanshin na którym chętnie grają tamtejsi adepci sztuk walki, w tym karate. Sanshin trafił na Okinawę z Chin w XIV wieku i wywodzi się od chińskiego sanxian. Z Okinawy trafił później do Japonii dając początek samisenowi. Różnica między sanshinem a samisenem jest taka, że sanshin jest obciągnięty skórą węża, a samisen skórą kota. 

poniedziałek, 14 listopada 2016

Ochrona przed urokami i czarami w Reiki

Ochrona przed czarami, urokami i klątwami w Usui Reiki 


Każdy z ludzi na co dzień spotyka na swojej drodze wiele osób, a niestety większość z nich narzeka, zrzędzi, zazdrości, złorzeczy, zawiści, pluje emocjonalnym jadem i toksycznymi myślami itp., czyli jest po prostu wypełniona po brzegi negatywami, szkodliwymi awersjami psychicznymi. Jeśli poza tym oglądasz wzbudzajęce silne negatywne programy telewizyjne, słuchasz często złych wiadomości, czytasz codzienną prasę w skupieniu na negatywnościach, to tam także spotykasz się z ludzkim nieszczęściem, które również wypełnione jest negatywną energią. 

Mikao Usui Gyoho Shihan - Wielki Mistrz Reiki

Niektórzy mają nieszczęście trafić na swej drodze życia wyjątkowo złośliwe osoby parające się czarnoksięstwem czy czarną magią, złośliwym rzucaniem szkodliwych czarów, destrukcyjnym uroczeniem etc., co może być wskazówką, że taka poszkodowana osoba szczególnie powinna się zająć nauką i praktyką ochraniania siebie i bliskich przed takimi szkodliwymi agresorami. Warto zapoznać się z kilkoma dobrymi i skutecznymi sposobami na codzienną ochronę przed negatywną energią złorzeczenia czy czarnoksięstwa, przed złym okiem i złą energią, która otacza lub okazjonalnie dotyka prawie każdego z nas, czy tego chcemy czy nie.

Urok, klątwa czy czar, jaki został na kogoś rzucony może być silny tylko dlatego, że sami jesteśmy słabi, słabi psychicznie, słabi energetycznie. W ochronie przed złą energią innych osób pomoże codzienna modlitwa, w Usui Reiki zwykle nazywana Intencją. Żyjemy w trudnych czasach, w których ludzie coraz rzadziej pamiętają o solidarności i ludzkim braterstwie, a miłość do bliźniego staje się wyłącznie pustym frazesem, szczególnie w krajach tak zwanego Zachodu czy Dzikiego Zachodu. Nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak wielu ludzi wysyła negatywną energię, czasami zupełnie nieświadomie, a czasami złośliwie i celowo wysyła złą energię (Shaki) która może według znawców zaszkodzić, a nawet zniszczyć. Dlatego trzeba wiedzieć, jak chronić się przed wszelkimi złowieszczymi życzeniami i wpływami innych.

Wielu ludzi mówi, że wystarczy po prostu dobre nastawienie do świata. Optymizm, wiara w ludzkie dobro i poczucie własnej wartości pomagają w uchronieniu się przed złymi spojrzeniami i złymi, zawistnymi myślami ludzi, którzy nam źle życzą. Człowiek, który wie, jak wiele jest wart i ma świadomość swojej siły będzie odporniejszy na złą energię, chociaż może to być niewystarczające przed bardziej złymi wpływami. Aura optymizmu i dobrego nastawienia do życia jest mocniejsza i trudniej jest się przez nią przebić złym energiom. Ktoś taki jest odporniejszy na rozmaite złe wpływy z zewnątrz, a aby wzmocnić siebie i swoją aurę, warto nauczyć się medytacji Reiki, w czasie których umysł może się zrelaksować i oczyścić. Warto również unikać używek naruszających aurę, jak narkotyki, alkohol i papierosy. Prowadząc czyste, zdrowe życie pełne miłości i spokoju jesteśmy silniejsi i bardziej odporni na niezdrowe sugestie czy złe emocje. 

Słup świetlisto-złocistego światła Reiki 


Wyobraź sobie zstępujący na ciebie i ogarniający cię ze wszystkich stron świetlisto złocisty słup tak zwanego "Deszczu Reiki". W myślach lub słownej modlitwie proś Źródło Reiki, Wyższą Jaźń czy Anioła Stróża (Ducha Opiekuńczego), o ochronę i opiekę w strumieniu spływającej i otaczającej cię niczym słup energii świetlisto-złocistego "Deszczu Reiki". Wysoko ponad sobą w miejscu Źródła Deszczu Reiki wizualizuj symbol Rei Ki zapisywany Kanji (Kandźi) w sposób starożytny dla uzdrowicielskich praktyk (nie w uproszczonej wersji japońskiego druku). Odpowiedniej do praktyki Rei Ki kaligrafi symbolu uczymy się na warszatatach z mistrzami reiki (u reiki sensei)... 

Marek Trymbulak - 5 dan aikido - odszedł w 2023 roku

Bochnia - zmarł znany trener aikido i fizjoterapeuta Marek Trymbulak  W niedzielę dnia 3 września 2023 roku po długiej i nierównej walce z c...